czwartek, 10 lipca 2014

Lipiec jogowo

Przez cały zeszły miesiąc moje ramiona w ogóle się nie zmieniły. A szkoda, bo katowałam je niemiłosiernie. Może po prostu są odporne? Dziś czas na pokazanie lipcowego zestawu ćwiczeń. Wiem, że o 10 dni za późno, ale praca trochę mnie pochłonęła. A ja mnie nie pochłaniała, to odpoczywałam, leniłam się i zapominałam o całym świecie.

Jaki plan na ten tydzień?:
5 razy w tygodniu: skakanka, hula hop, kręciołek, agrafka, podciąganie, oraz zestaw jogowy na bóle pleców. Jako, że moja praca jest stojąca, trochę chcę sobie wzmocnić jogowo plecy. Drugie  ćwiczenie sprawia mi najwięcej trudu, a to wszystko przez kolano. Ale powoli, powoli coraz dłużej potrafię wytrzymać w tej pozycji. Nie jest to pełne 10 min, a jak już jest to z przerwami na wyprostowanie kolan, ale zawsze coś.



(Vita, nr 6(165), czerwiec 2012)
Dieta: pokażę rozpiskę dietową w następnym poście.
Pielęgnacja: wciąż wierna bańkom chińskim. Dodatkowo peeling i balsam ujędrniający.
Motywacja na ten miesiąc: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz